…czyli smażone japońskie pierożki z sosem. Kiedyś chcąc przyrządzić chińskie pierogi, próbowaliśmy
podejścia z gotowymi, powszechnie używanymi płatami ciasta. Nie wyszło ani smaczne ani ładne. Jako że w „zawijanych” potrawach zazwyczaj ciasto czy inny rodzaj otoczki są bardzo istotne, nie pozostawało nic innego jak od razu podejść do japońskiej wersji pierogów profesjonalnie i zrobić ciasto na yaki gyoza samemu. I to był strzał w 10! Pierożki prezentują się ślicznie zarówno przed jak i po ugotowaniu, o smaku nawet nie wspominając. Są lekkie i bardzo soczyste, bo farsz zawiera dużo warzyw i ciekłych składników, a malutko mięsa.
Ciekawą przygodą jest samo gotowanie yaki-gyozy, bardzo nietypowe jak na pierogi. Nie wrzucamy ich na głęboką wodę, a układamy surowe na patelni, wlewamy trochę wody i przykrywamy, tak że gotują się w większości na samej parze. A kiedy woda się wygotuje i pierożki zaczynają skwierczeć, rozpoczyna się podsmażanie. W efekcie uzyskujemy miękkie ciasto na jednej stronie pierogów, a przypieczone i chrupkie na drugiej. Teraz tylko wystarczy zanurzyć gyozę w sosie i… sprawdźcie sami, oto przepis :)
SKŁADNIKI
Ciasto:
- 150 g mąki
- ¼ łyżeczki soli
- 80 ml letniej wody
Farsz:
- 120 g mielonej wieprzowiny
- 100 g kapusty pekińskiej, drobno posiekać
- 50 g cebuli, drobno posiekać
- 50 g chińskiego szczypioru, drobno posiekać
- ½ łyżki sosu sojowego
- szczypta pieprzu
- ½ łyżki oleju sezamowego
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżka zgniecionego czosnku
- ½ łyżeczki startego imbiru
- ½ łyżki sosu ostrygowego
- ½ łyżeczki cukru
- 1 łyżka sake
Sos do maczania:
- 1 łyżka ciemnego lub jasnego octu winnego
- 1 łyżka sosu sojowego
Do smażenia:
- ok. 2 łyżki oleju sezamowego
WYKONANIE
Rozpocząć od przygotowania ciasta. Przesianą mąkę połączyć w misce z solą i wodą i zagnieść ciasto. Wyrabiać je ręcznie ok. 7 min. Podzielić ciasto na połowę, uformować z niego dwa grube wałki i zawinąć w folię do żywności. Odstawić na ok. 30 min.
Przygotować farsz. Mielone mięso zagnieść przez chwilę ręką. Dodać sos sojowy i ostrygowy, pieprz, olej sezamowy, mąkę ziemniaczaną, czosnek, imbir, cukier i sake. Zagniatać całość do połączenia składników. Dodać kapustę, cebulę oraz chiński szczypior. Ponownie dobrze wymieszać. Zamknąć miskę folią do żywności i odstawić do lodówki na ok. 30 min.
Przygotować sos do maczania. W tym celu wystarczy jedynie połączyć ocet i sos sojowy w miseczce i wymieszać.
Każdy wałek z ciasta pokroić na 10 równych części. Uformować z nich kulki. Każdą kulkę rozklepać w rękach na kółko i rozwałkować do średnicy 9-9,5 cm (nie żałować mąki do podsypywania). Układać kółka z ciasta na talerzu, jedno na drugim, podsypując mąką.
Na każde kółko z ciasta nakładać po ok. 2 łyżeczki farszu, zwilżyć wodą brzeg ciasta i sklejać pierożki, robiąc zakładki na jednej połowie obwodu kółka. Układać pierogi na oprószonej mąką stolnicy lub pergaminie.
Rozgrzać dużą patelnię na średnim ogniu i za pomocą pędzelka wysmarować dno olejem sezamowym. Ułożyć na patelni połowę całej ilości pierogów (gotujemy w dwóch partiach). Wlać na patelnię wodę do połowy wysokości pierogów i przykryć dopasowaną pokrywką. Po ok. 6-7 min. woda wygotuje się i usłyszymy odgłos smażących się pierogów. Zdjąć wówczas pokrywkę, dno patelni pomiędzy pierogami skropić olejem sezamowym i ponownie przykryć naczynie. Smażyć ok. 2-3 min. lub do uzyskania innego, odpowiadającego nam stopnia przypieczenia. Układać gyozy na talerzu, odwracając je do góry przypieczoną stroną. Podawać z sosem do maczania.
Wyglądają pięknie :) Bardzo zaciekawił mnie ten ich sposób smażenia/gotowania.
Jadłam ostatnio takie pierożki będąc w Japonii. Były przepyszne, ale nie przyszło mi do głowy, żeby się porwać na samodzielne ich przygotowanie. Podziwiam więc za determinację. Może się jednak skuszę… ;)
Dzień dobry, jestem zainteresowana współpracą z Państwa blogiem, proszę o kontakt, wspolpraca@armadeo.pl