Wow! Naprawdę genialne danie z betelem w roli głównej. Jeśli zostanie Wam kilka dodatkowych liści, to można zawijać w nie po łyżce gotowego dania i jeść chrupiące roladki. Nie żałujcie papryczek, koniecznie z pestkami. Danie ma być pełne smaków i bardzo ostre.
SKŁADNIKI
- 4 łyżki oleju arachidowego
- 2 łodygi trawy cytrynowej, tylko białe części, bardzo drobno posiekać
- 4 ząbki czosnku, bardzo drobno posiekać
- 600 g polędwicy wołowej, pokroić na cienkie plasterki
- 6 tajskich papryczek chili (4 do smażenia + 2 do podania), posiekać wraz z nasionami
- 2 łyżki sosu rybnego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 4 łyżeczki cukru
- ok. 40 szt. liści dzikiego betelu, większe przeciąć na pół, mniejsze zostawić w całości
- garść liści kolendry
WYKONANIE
Rozgrzać olej w woku. Wrzucić trawę cytrynową, intensywnie mieszać i po 5 sekundach dodać czosnek i chili. Mieszać przez chwilę. Wrzucić mięso, smażyć ok. 2 min. Dodać sos rybny, sojowy i cukier, zamieszać. Wrzucić liście betelu. Smażyć jeszcze 1 min., aż liście zwiędną.
Wyłożyć danie do misek, posypać pozostałymi papryczkami chili i kolendrą. Podawać z uparowanym ryżem.
Skomentuj