Budki z naleśnikami banh xeo znajdziemy w Wietnamie na każdej ulicy, a każdy region przygotowuje naleśniki w innej wersji. W poniższym przepisie, który pochodzi z południa, naleśnik jest cienki i chrupki jak wafel. Choć tradycyjnie takie naleśniki wypełniane są krewetkami i wieprzowiną, te oto wegańskie naleśniki są propozycją bezmięsną i bezjajeczną. Dopóki nie zrobicie, nie uwierzycie jakie są smaczne. Według nas, hitem jest sos. Jest w nim sporo cukru, to żaden błąd, jak myślelismy na początku i próbowaliśmy dodać mniej. Nie, nie… trzeba dokładnie trzymać się przepisu, a wyjdzie doskonały!
Jeszcze jeden składnik wymaga krótkiego komentarza – smażone tofu. Można je kupić gotowe, na wagę lub nawet w puszce (odsączyć z zalewy). Jeśli jednak nie możecie go dostać, usmażcie kostki twardego tofu na półgłębokim tłuszczu.
SKŁADNIKI
-
1½ łyżki oleju szalotkowego
-
1½ łyżki zgniecionego czosnku
-
2 łodygi selera naciowego
-
1 mała marchewka
-
1 szklanka smażonego tofu
-
6 szt. suszonych grzybów shiitake
-
garść suszonych grzybów mun
-
80 g suchego makaronu sojowego
-
3 szklanki kiełków fasoli mung
-
1 szklanka mąki ryżowej
-
½ szklanki skrobi kukurydzianej
-
½ łyżeczki soli
-
¼ łyżeczki mielonej kurkumy
-
2 szklanki wody
-
¼ szklanki mleka kokosowego
-
2 gałązki szczypioru
-
4 łyżki oleju
-
80 ml jasnego sosu sojowego
-
½ szklanki cukru
-
2 łyżki octu ryżowego 8%
-
2 ząbki czosnku
-
Liście z 5 gałązek mięty
-
Liście sałaty
WYKONANIE
Grzyby shiitake i mun namoczyć w gorącej wodzie na ok. pół godziny. Po tym czasie, przełożyć je na sitko, przemyć pod bieżącą wodą i odcisnąć. Pokroić w cienkie paski, odcinając twarde ogonki.
Makaron namoczyć w zimnej wodzie na 15 min. Odsączyć i pokroić na 5 cm kawałki.
Łodygi selera drobno pokroić w kostkę, marchewkę w julienkę, a tofu na plasterki.
Usmażyć farsz. W tym celu rozgrzać woka na dużym ogniu. Wlać olej szalotkowy i kiedy zacznie dymić wrzucić czosnek i smażyć, mieszając, przez 10 sekund. Wrzucić wszystkie składniki do przygotowania farszu prócz kiełków. Smażyć ok. 8 min. Ponieważ makaron, który wrzucamy do woka jest jeszcze dość twardy, będzie pochłaniał wilgoć z farszu. Jeśli całość zrobi się za sucha, podlewać małymi ilościami wody, aż makaron będzie miękki. Farsz na końcu nie może być jednak wodnisty. Jeżeli wytworzyło się za dużo wody, przesypać go na sitko i odsączyć.
Przygotować sos do maczania. W małej misce połączyć sos sojowy, cukier i ocet ryżowy. Mieszać do rozpuszczenia cukru. Zmiażdżyć czosnek i posiekać chili. Dodać je do sosu. Zamieszać.
Przygotować ciasto. Połączyć w misce mąkę ryżową, skrobię kukurydzianą, sól i kurkumę. Wymieszać. Wlać wodę i mleko kokosowe. Mieszać, aż ciasto zrobi się jednolite, bez grudek (ciasto będzie bardzo rzadkie). Odstawić miskę z ciastem na 10 min. Szczypior (tylko zielone części) pokroić na 1/2 cm kawałki. Kiedy jesteśmy gotowi do smażenia, dodać szczypior i zamieszać.
Naleśniki najlepiej smażyć na patelni o średnicy 25 cm. Powinno wyjść 4 naleśniki, więc trzeba podzielić sobie odpowiednio ciasto. Rozgrzać patelnię na średnim ogniu. Wlać 1 łyżkę oleju (rozprowadzić po całym dnie) i poczekać, aż zacznie dymić. Wlać porcję ciasta, rozprowadzając równo po dnie. Kiedy naleśnik zacznie się pod spodem rumienić, nałożyć ¼ farszu na połówkę naleśnika. Na wierzch wyłożyć ¼ kiełków. Smażyć dalej, aż farsz się podgrzeje, a naleśnik zrumieni jeszcze bardziej i będzie chrupki. Złożyć naleśnika na pół, zamykając farsz wewnątrz i wyłożyć na talerz. Usmażyć pozostałe naleśniki.
Podawać na ciepło. Na talerzu można podzielić sobie naleśnika na kilka części, posypać listkami mięty, zawinąć każdą część w liść sałaty i jeść maczając w sosie. Można też sałatę włożyć do środka naleśnika, z wierzchu posypać miętą i polać sosem.
Skomentuj