Jajeczne kremy znaleźć można w kuchniach całego świata. Francuzi mają swój crème caramel, Ameryka zajada się flanami, Filipiny mają leche flan, Japończycy purin i tak dalej, i tak dalej. Choć zazwyczaj nasze gotowanie obraca się wokół Tajlandii, Wietnamu, Laosu ewentualnie Indii, to jeśli wypatrzymy gdzieś ciekawe danie z mniej popularnej kuchni regionu Azji, to musimy spróbować. Ten deser wyglądał wyjątkowo zachęcająco. Słodki, pieczony krem na bazie jajek i mleka kokosowego o aromacie przypraw korzennych i wanilii, dodatkowo posypany hojną ilością uwielbianych przez nas orzechów nerkowca, zainteresował nas od razu. Choć podobno watalappan oryginalnie pochodzi z Malezji, to jest potrawą najbardziej uwielbianą na Sri Lance. Tradycyjnie do przyrządzenia tego deseru używany jest cukier typu jaggery, jednak nie taki spotykany nomalnie w sklepach ale tzw. kitul jaggery, czy cukier pozyskiwany ze specjalnego rodzaju palmy (kariota parząca). Cukier ten jest rzadko dostępny poza Sri Lanką i zdecydowanie niedostępny na naszej małej wulkanicznej wyspie. Na całe szczęście niemal wszystkie źrodła potwierdziły nam, że większość ludzi poza Sri Lanką równie często używa znacznie łatwiej dostępnego cukru plamowego. Ewentualnie można po prostu poszukać dobrej jakości ciemnego cukru.
Watalappan nie jest deserem z wykwintnej kuchni francuskiej. Jest to deser nieco bardziej rustykalny. Choć może nie jest tak gładki jak francuski odpowiednik, to jest naprawdę pyszny. Ma wyraźny kokosowo – jajeczny smak z korzenną nutą. Dość szybko zniknął z naszego stołu, mimo że zrobiliśmy kilka słusznych porcji.
SKŁADNIKI
- 110 g cukru palmowego, jaggery lub innego ciemnego cukru
- 200 g mleka kokosowego
- ¼ łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
- 1 laska cynamonu
- 2 strąki kardamonu
- 1 łyżeczka mielonej wanilii
- 4 jajka
- 50 g orzechów nerkowca (najlepiej całych, nie połamanych)
WYKONANIE
Orzechy nerkowca podprażyć na suchej patelni, aż się zarumienią. Wysypać na talerz i ostudzić. Większość orzechów pokroić wzdłuż na połowy, a resztę grubo posiekać.
Strąki kardamonu zgnieść i wyjąć nasiona. Utrzeć nasiona w moździerzu. Zachować też łuski. Cukier palmowy albo jaggery drobno posiekać.
W małym rondelku umieścić cukier, mleko kokosowe, gałkę muszkatołową, laskę cynamonu, wanilię, utarte nasiona kardamonu i łuski. Podgrzewać na małym ogniu, aż cukier się rozpuści. Zdjąć z ognia i lekko przestudzić.
Jajka ubić w misce do kremowej konsystencji. Połączyć z mieszaniną mleka, cukru i przypraw. Przelać całość przez sitko do naczynia z dzióbkiem. Wlać do 4 kokilek o pojemności ok. 180-200 ml.
Rozgrzać piekarnik do 150oC. Foremki umieścić na blaszce, na którą wlać gorącą wodę do połowy wysokości foremek. Piec 35 min. Posypać połówkami orzechów i piec jeszcze 10 min. Wyjąć krem z piekarnika i zostawić do ostygnięcia. Włożyć do lodówki na ok. 2 h. Podawać krem posypany resztą orzechów.
Skomentuj