Nie ma co ukrywać, to nie jest łatwe danie. Niektóre dania kuchni tajskiej są jakby „prostsze” w odbiorze. Słynna kombinacja smaków słonego-ostrego-kwaśnego-słodkiego jest ogólnie rzecz biorąc genialna. Na jednym talerzu dostajemy kombinację wszystkich smaków. Dodatkowo niemal wszystkie potrawy tajskie bogate są w składniki o smaku umami, który, choć trudno go jasno wytłumaczyć, jest po prostu smakiem „smacznym”. Właśnie dlatego wszelkiego rodzaju znane curry są tak bardzo popularne. Przy jedzeniu odczuwamy eksplozję w ustach.
Jak już poznamy te „łatwiejsze” smaki, z fenomenalnie smacznych, czerwonych, zielonych czy żółtych curry, to musimy zdać sobie sprawę, że są też inne dania tajskie. Też smaczne, też ciekawe, też pełne różnych kontrastowych aromatów. Więc w czym rzecz? Nasze dzisiejsze rybne curry należy do tych „starych” dań, jest właściwie pierwowzorem tajskiego curry. Skoro więc jest tak starodawnym daniem, to i odbiór jego przez ówczesnych ludzi i obecne pokolenie musi być inny. Jesteśmy przyzwyczajeni do innych smaków i taka „dawna” potrawa wydaje się nieco dziwna. Smaki tego rybnego curry są znacznie mocniejsze i bardzo wyraziste. Pojawiają się też jeszcze bardziej zaskakujące składniki, m.in. gurami, czyli maleńkie fermentowane rybki. Marynowane są długo w zaprawie ryżowo-solnej i sprzedawane w słoikach. Mają naprawdę specyficzny smak. Na początku człowiek mówi sobie czemuś takiemu: „nie”, ale potem, im dłużej się je, tym bardziej nabiera to sensu. Jest też w tym daniu krachai, czyli dziki imbir. Ma mocny, pieprzowy smak, z lekkim aromatem kamfory. Według Tajów idealnie pasuje do potraw rybnych i Tajowie mają oczywiście rację.
Jeśli macie ochotę otworzyć się na nowsze smaki, mocne smaki, ale oczywiście nadal dobre smaki, to szczerze polecamy dzisiejsze rybne curry. A ponieważ jest to tajskie curry z makaronem, to musi to być khanom jiin – szczególny, ważny w tej kuchni rodzaj makaronu, który możecie kupić w sklepach azjatyckich albo zrobić samemu.
SKŁADNIKI
- 150 g tajskich szalotek
- 30 g czosnku
- 10 g korzenia galangala
- 15 g trawy cytrynowej (tylko białe części łodyg)
- 50 g korzeni dzikiego imbiru
- 7 g suszonych długich papryczek chili
- ½ łyżki pasty krewetkowej
- 6 fermentowanych ryb gurami
- ok. 700 g filetu z białej ryby
- 1 łyżka soli
- 2 szklanki mleka kokosowego
- ¼ szklanki sosu rybnego
- 300 g suchego makaronu ryżowego khanom jiin lub 600 g domowej roboty khanom jiin
Dodatki
- 3 ugotowane jajka na twardo (żółtka nie do końca ścięte; 8 min.)
- suszone tajskie papryczki chili, uprażyć
- marynowana kapusta sitowata
- kiełki fasoli mung
- drobno poszatkowana biała kapusta
- cząstki limonki
WYKONANIE
Szalotki obrać i przekroić na połówki, a większe na ćwiartki. Czosnek obrać i przekroić w poprzek na pół. Galangal oskrobać cieniutko i pokroić na cienkie plasterki. Trawę cytrynową też pokroić na plasterki. Dzikiego imbiru nie obierać ale dobrze go wyszorować i pokroić na plasterki.
W małym garnku umieścić szalotki, czosnek, galangal, trawę cytrynową, dziki imbir, chili i pastę krewetkową. Zalać je 1 szklanką wody. Zagotować, przykryć, zmniejszyć ogień i gotować, od czasu do czasu mieszając, aż składniki staną się miękkie (ok. 20 min.). Zdjąć z ognia i odstawić (nie odcedzać).
Rozgrzać suchą patelnię na średnim ogniu. Filety gurami owinąć podwójną warstwą folii aluminiowej i dobrze zamknąć. Podgrzewać na patelni przez kilkanaście minut, obracając pakiecik kilka razy. Kiedy ryba zacznie bardzo mocno pachnieć, zdjąć z patelni. Odwinąć rybę z folii, usunąć większe ości i utrzeć w moździerzu na gładką pastę i mniejsze ości całkowicie się rozpadną. Do tego curry potrzeba 2 łyżek pasty (resztę można zachować do innej potrawy), które należy dodać do garnka z ugotowanymi ziołami i przyprawami.
Filety rybne pokroić na duże kawałki. Włożyć do średniego garnka i zalać wodą do przykrycia. Dodać sól, przykryć garnek, zagotować i wyłączyć ogień. Zostawić rybę pod przykryciem przez ok. 2 min. Po tym czasie ryba powinna być już ugotowana. Włożyć rybę do malaksera. Dodać minimalną ilość wody, która pozwoli zmiksować dobrze rybę na bardzo gęstą pastę. Przenieść ją do dużego garnka.
Przełożyć całość małego garnka (wraz z wodą) z dzikim imbirem i innymi składnikami do malaksera. Zmiksować na gładką pastę i dodać do garnka z pastą rybną. Dodać 3 szklanki wody z gotowania ryby (jeśli jest jej za mało, uzupełnić zwykłą wodą). Dodać mleko kokosowe i sos rybny. Gotować na małym ogniu pod przykryciem, aż całość nieco zgęstnieje (ok. 15 min.). Zdjąć z ognia i odstawić curry do ostygnięcia do temperatury pokojowej. Spróbować i ewentualnie doprawić sosem rybnym.
Ugotować makaron według przepisu na opakowaniu. Wyłożyć go na talerze, po wierzchu polać curry i podawać z dodatkami obok.
Skomentuj