(Ilości na 1 szklankę pasty)
- 1½ łyżki nasion kolendry
- 2 łyżeczki nasion kminu rzymskiego
- 4 goździki
- nasiona z 2 strąków zielonego kardamonu
- 1 łyżeczka nasion białego pieprzu
- 5 suszonych długich papryczek chili
- 6 suszonych tajskich papryczek chili
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżki posiekanej trawy cytrynowej
- 2 łyżki posiekanych korzeni lub/i łodyg kolendry
- 2 łyżki posiekanego korzenia galangala
- 2 łyżeczki posiekanej skórki z limonki
- 10 ząbków czosnku
- ½ szklanki posiekanych szalotek
- 2 łyżeczki pasty krewetkowej
Papryczki chili namoczyć w gorącej wodzie. Kiedy zmiękną, odcedzić je i posiekać. Nasiona kolendry, kminu, goździki i kardamon podprażyć na suchej patelni. Utrzeć je w moździerzu razem z ziarenkami pieprzu, przesypać do miski i chwilowo odstawić. Utrzeć całą pastę w moździerzu, dodając po kolei (ważne!) składniki z listy. Na koniec wsypać do moździerza utarte nasiona i dobrze wymieszać. Jeśli nie macie moździerza, pastę można przygotować mieląc wszystkie składniki w malakserze. Jednak suche przyprawy powinny być najpierw zmielone w młynku do kawy. Utartą pastę przesmażyć przez 5 min. na średnim ogniu z ¾ szklanki oleju roślinnego. Odstawić do ostygnięcia.
Pastę najlepiej podzielić na porcje po ¼ szklanki każda i zamrozić w osobnych woreczkach strunowych. W ten sposób można przechowywać pastę massaman curry do pół roku, choć najlepsza jest do 3 miesięcy od wykonania.
Skomentuj