Ghee to inaczej klarowane masło, którego Hindusi używają bardzo dużo, głównie w północnej części kraju. Można je kupić gotowe w sklepach z azjatycką żywnością, ale ma ono według nas zbyt mocny aromat, dlatego warto zrobić jego domową wersję:
- 1/2 kg niesolonego masła
Pokroić masło w kostkę i włożyć do rondelka. Podgrzewać masło na średnim ogniu do całkowitego rozpuszczenia. Zmniejszyć ogień by bardzo delikatnie się gotowało. Gotować 10-15 min. Podczas gotowania masło będzie przechodziło przez różne etapy: wytworzy się piana, potem bąble, następnie przestanie bąblować i znów pojawi się piana. Kiedy piana pojawi się po raz drugi, ghee jest gotowe. W tym momencie rozpuszczone masło powinno być jasnozłote, a na dnie garnka wytrącą się czerwonobrązowe drobinki stałego białka.
Odstawić garnek do lekkiego przestygnięcia (2-3 min.), po czym przecedzić przez sitko wyłożone kilkoma warstwami gazy lub muślinu. Pozostałości na sitku wyrzucić (choć jako ciekawostkę można podać, że niektórzy Hindusi robią użytek nawet i z nich), a czysty tłuszcz przelać do słoika i przechowywać w lodówce, by wydłużyć czas przydatności do spożycia (w temperaturze pokojowej można trzymać ghee do 1 miesiąca).
Ghee, ponieważ jest już wolne od mleka, mogą jeść osoby nie tolerujące nabiału. Jest ono dobrym źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczu, jak witamina K. Usuwając białko z masła, powodujemy że pozostały czysty tłuszcz zyskuje większą temperaturę dymienia, a więc można go używać z powodzeniem do przygotowywania potraw stir-fry, bez obawy że tłuszcz zacznie się palić.
Skomentuj