Pigwica (sapodilla) pochodzi z Ameryki środkowej, ale obecnie hodowana jest wszędzie, gdzie panuje klimat tropikalny. Najwięcej hoduje się jej w Indiach, Indonezji, Malezji i na Sri Lance. Drzewo jest jednym z najszybciej rosnących na świecie i jest bardzo odporne na wiatr i suszę. Owoc sapodilli jest okrągły lub owalny o długości ok. 10 cm. Z jednego drzewa otrzymuje się rocznie ok. 2000 sztuk owoców.
Skórka sapodilli jest szarobrązowa i wyglądem przypomina kiwi z zewnątrz, ale bez włosków. Niedojrzała pigwica ma biały, twardy i niejadalny miąższ, wydzielający lakteks, który z kolei zawiera toksyczną saponinę. Saponina może spowodować owrzodzenie jamy ustnej, uczucie pieczenia w przełyku i problemy z oddychaniem. Mlecznobiały lateks stopniowo zanika wraz z dojrzewaniem owocu, a miąższ zamienia się w brązowy. Dojrzałe wnętrze owocu jest miękkie, słodkie, gładkie albo grudkowate, z lekko piżmowym posmakiem. Miąższ jest łatwy do trawienia, bo złożony z cukrów prostych. W środku pigwicy znajduje się 3-10 czarnych, niejadalnych pestek w kształcie fasoli.
Pigwica jest dość kaloryczna (podobnie jak ziemniak lub banan). Jest bogatym źródłem błonnika usuwającego toksyny z jelit i zapobiegającego w ten sposób nowotworom. Owoc ten zawiera antyoksydant – taninę, która ma potencjalne właściwości antyzapalne, antywirusowe, antybakteryjne i antypasożytnicze i może znaleźć zastosowanie w medycynie. Sapodilla jest dobrym źródłem witaminy C i A i B. Witamina C pomaga zwalczać wolne rodniki w organizmie, a witaminy A potrzebujemy, by utrzymać wzrok w dobrej kondycji oraz nas przed nowotworami jamy ustnej i płuc. Witaminy z grupy B są bardzo istotne w procesach metabolicznych. Sapodilla jest też bogata w minerały (potas, miedź, żelazo).
Pigwicę najlepiej jeść samą na surowo, wtedy najbardziej możemy delektować się jej wspaniałym smakiem. Dojrzały owoc kroimy na pół i wyjadamy miąższ łyżeczką, odrzucając pestki. Pigwicę dodaje się też do sałatek, lodów, dżemów i ciast. Bardzo popularne w Azji są mleczne koktajle z pigwicy.
Skomentuj