Kambodżańskie kremowe curry z kurczakiem o pięknym kolorze i wspaniałym smaku. Jest tylko delikatnie ostre, ale jeśli ktoś chce, można posypać na koniec większą ilością świeżych papryczek chili. W misce mamy składniki o różnych konsystencjach. Jest mięciutki, kruchy kurczak, lekko chrupka ale zarazem miękka dynia oraz bardzo chrupkie tajskie oberżyny – nasze ulubione zielono-białe kuleczki wielkości śliwki. Jeśli tych oberżyn nie przegotujemy, to będą niewiarygodnie chrupkie, jak chyba nic innego na świecie :) Mają też swój subtelny smak nie do zastąpienia.
Przyrządzenie tego dania, to, jak często bywa z azjatyckimi potrawami, głównie wstępne przygotowania. Samo gotowanie nie trwa już zbyt długo. Część półproduktów musimy wcześniej przygotować, a więc mamy tu kilka etapów, jak: utarcie pasty z trawy cytrynowej, czy nasycenie bulionu wspaniałymi smakami i zapachami, by dopiero w takim aromatycznym bulionie ugotować kurczaka. Każdy etap jest ważny i jeśli zrobimy to bez pójścia na skróty, efekt końcowy jest doskonały.
SKŁADNIKI
- 400 ml mleka kokosowego
- 1 łyżka dżemu z chili (nam prik pao)
- 1 łyżeczka pasty krewetkowej
- 1 łyżka sosu rybnego
- 1 łyżka cukru palmowego + szczypta
- 1 łyżeczka curry w proszku + szczypta
- 2 strąki anyżu gwiazdkowego
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu + szczypta
- ½ łyżeczki mielonych nasion kolendry
- 2 liście kaffiru
- 500 g piersi z kurczaka
- 3 łyżki oleju roślinnego
- 300 g dyni piżmowej
- szczypta proszku chili
- szczypta soli
- 200 g tajskich oberżyn
- garść liści kolendry
- 1 czerwona i 1 zielona tajska papryczka chili
Aromatyczny bulion
- 1½ litra bulionu drobiowego
- kilka plastrów galangala
- 4 ząbki czosnku
- 4 tajskie papryczki chili
Pasta z trawy cytrynowej
- 4 łodygi trawy cytrynowej
- 3 cm korzenia galangala
- 3 cm korzenia kurkumy
- 1 liść kaffiru
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju roślinnego
WYKONANIE
Rozpocząć od przygotowania pasty z trawy cytrynowej. Trawę pokroić na cienkie plasterki (tylko białe części). Galangal i kurkumę posiekać (jeśli mamy je zamrożone, nie rozmrażać przed posiekaniem). Liście kaffiru pokroić na bardzo cienkie paseczki, a czosnek wzdłuż na połowy. Utrzeć składniki pasty w moździerzu, dokładając każdy następny składnik (kolejno z listy), gdy skończymy ucierać poprzedni. Na końcu wymieszać pastę z olejem.
Do dużego garnka wlać mleko kokosowe i gotować je, aż zredukuje się o połowę. Dodać przygotowaną wcześniej pastę z trawy cytrynowej, dżem z chili, pastę krewetkową i sos rybny. Dobrze rozprowadzić pasty w mleku. Dodać cukier palmowy, przyprawę curry, anyż gwiazdkowy, cynamon, mielone nasiona kolendry i liście kaffiru. Dobrze wymieszać. Gotować kilka minut na wolnym ogniu.
W średnim garnku zagotować bulion, wrzucić do niego plastry galangala, zgnieciony nożem czosnek i przekrojone na pół papryczki. Gotować kilka minut. Piersi z kurczaka pokroić w dużą kostkę i wrzucić do bulionu. Gotować 8 min. Wyjąć mięso na talerz, odstawić. Zachować też bulion.
Na dużej patelni albo w woku rozgrzać 2 łyżki oleju. W międzyczasie pokroić dynię w dużą kostkę. Wrzucić ją na rozgrzany tłuszcz i posypać szczyptą cukru palmowego, cynamonu, przyprawy curry, soli i chili w proszku. Smażyć, aż dynia się przyrumieni. Przełożyć ją do garnka z mlekiem kokosowym. Na tę samą patelnię wlać jeszcze 1 łyżkę oleju i wrzucić przekrojone na ćwiartki oberżyny. Smażyć do zrumienienia. Wyjąć do miseczki.
Do garnka z mlekiem kokosowym i dynią wlać 200 ml bulionu z gotowania kurczaka (ciekłe składniki muszą przykryć całkowicie dynię, jeśli cieczy jest za mało, dodać więcej bulionu). Gotować pod przykryciem ok. 10 min., aż dynia będzie miękka, ale nie będzie się rozlatywać i zachowa jeszcze nieco chrupkości. Jeśli potrzeba, dolewać bulionu podczas gotowania. Wrzucić kurczaka, wymieszać i gotować, 2-3 min. Wrzucić oberżyny. Gotować 1 min. Spróbować i jeśli potrawa nie jest dostatecznie słona, doprawić ją sosem rybnym.
Wyłożyć curry do misek, posypać pokrojonymi papryczkami i kolendrą.
Skomentuj