Polityka prywatności i ciasteczka.
Ta strona używa ciasteczek. Korzystając z niej, zgadzasz się z tym. Jeśli chcesz dowiedzieć się wiecej, sprawdź naszą bardzo krótką stronę na ten temat. Polityka prywatności

Kuchnia Azjatycka

Smak Azji pod kołem podbiegunowym

  • Podstawy
  • Nietypowe składniki
    • Ryże, makarony, mąki, ciasta
    • Warzywa
    • Owoce
    • Zioła i przyprawy
    • Grzyby
    • Wodorosty
    • Orzechy, nasiona, fasole
    • Oleje, octy, sosy, pasty
    • Alkohole, przyprawy alkoholowe
    • Konserwowe, suszone i inne
  • Przepisy
  • Akcesoria
  • Techniki
  • Porady
  • Ciekawostki

Gimbap

26 października, 2014 1 komentarz

Od dawna nosiliśmy się z zamiarem przygotowania tej koreańskiej wersji sushi. Brakowało nam zawsze piklowanej żółtej rzodkwi (Danmuji), składnika nie do zdobycia na Islandii. Podczas naszej podróży do USA mieliśmy okazję zjeść gimbapa i kupić kilogramową torbę rzodkwi, która przemierzyła z nami całą naszą trasę przez Stany, bo nabyliśmy ja już pierwszego dnia pobytu. Dotarła na Islandię w doskonałym stanie :)

Odmian gimbapa jest sporo. My przedstawiamy najbardziej klasyczną, z wołowiną. Wielbicielom sushi gimbap może wydać się nieostry i może brakować sosu do maczania. Tak było i z nami, dlatego po zjedzeniu kilku plasterków w tradycyjny koreański sposób, posmarowaliśmy następne pastą wasabi i przygotowaliśmy sobie sos sojowy z imbirem do maczania (nikt nie widział) ;)
Gimbap

SKŁADNIKI

  • 7 płatów nori
  • 500 g ryżu do sushi
  • 350-400 g fileta wołowego lub cielęcego
  • 2 marchwie, pokroić w julienkę
  • 14 pasków Danmuji
  • 300 g szpinaku
  • 3 jajka
  • 4 ząbki czosnku
  • 4 łyżeczki sosu sojowego
  • 2 łyżki cukru
  • ½ łyżeczki soli
  • 3 łyżki oleju sezamowego
  • olej roślinny

WYKONANIE

Ugotować ryż jak do sushi. W tym celu wypłukać go wielokrotnie w zimnej wodzie, namoczyć na 30 min., a następnie zalać wodą w stosunku objętości 1(ryż):1,2(woda) i gotować pod przykryciem 12 min. Po tym czasie zestawić z ognia i pozostawić pod przykryciem jeszcze 15 min. Wyłożyć ryż do miski i wymieszać delikatnie z ½ łyżeczki soli i 3 łyżeczkami oleju sezamowego. Odstawić do ostygnięcia. (czytaj więcej o gotowaniu ryżu do sushi)

Zblanszować szpinak (wrzucić go do gotującej wody, zamieszać i jak tylko szpinak zwiędnie, czyli po ok 0,5 min., odcedzić go na sitku). Po odcedzeniu, dobrze wycisnąć szpinak w rękach i połączyć go w misce z 2 zgniecionymi ząbkami czosnku, ½ łyżeczki soli i 2 łyżeczkami oleju sezamowego. Dokładnie wymieszać. Odstawić.

Pokrojoną w julienkę marchew wymieszać z ¼ łyżeczki soli. Odstawić na ok. 10  min, po czym odcisnąć. Rozgrzać patelnię skropioną kilkoma kroplami oleju roślinnego i przesmażyć krótko marchew (ok. 1 min.). Wyłożyć do miski. Odstawić.

Pokroić filet w ½ cm plasterki. Włożyć mięso do miski i połączyć z 4 łyżeczkami sosu sojowego, 2 zmiażdżonymi ząbkami czosnku, ½ łyżeczki czarnego pieprzu, 2 łyżkami cukru oraz 4 łyżeczkami oleju sezamowego. Bardzo dokładnie wymieszać. Marynować ok. 10 min. Rozgrzać patelnię na dużym ogniu i usmażyć mięso (bardzo krótko). Mięso powinno w środku pozostać różowe. Wyjąć mięso na talerz. Pozostawić na parę minut, po czym pokroić plastry na ok. 1cm paski.

Roztrzepać w misce 3 jajka z ¼ łyżeczki soli. Rozgrzać na średnim ogniu patelnię (ok. 25 cm średnicy) skropioną kilkoma kroplami oleju roślinnego. Wlać jajka, zmniejszyć ogień. Po kilku minutach, kiedy omlet usmaży się od spodu, obrócić go na drugą stronę i zdjąć patelnię z ognia. Pozostawić omlet na patelni jeszcze przez ok 5 min. Wyłożyć na deskę i pokroić w 1,5 cm paski.

Płat nori położyć na macie do zwijania sushi (błyszczącą stroną do dołu). Dużą garść ryżu rozłożyć równomiernie na płacie nori (zostawić od góry 2-3 cm). Na ryżu układać paski mięsa, rzodkwi, omletu, marchwi i szpinaku. Zwinąć rolkę za pomocą maty, sklejając na końcu płat nori rozgniecionymi ziarenkami ryżu. W taki sam sposób zwinąć pozostałe rolki. Bardzo ostrym nożem pokroić rolki na plastry.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępniej na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by udostępnić w serwisie Pocket(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)

KATEGORIA: przekąski i przystawki TAGI: Korea, sushi

« Łosoś z azjatyckim pesto w papierze ryżowym
Wietnamska kawa mrożona »

Comments

  1. Dagmara Osowska says

    26 października, 2014 at 11:32

    Witamy z powrotem! :) Miałam nadzieję, że to jeszcze nie koniec Waszej twórczości, Wasze przepisy bardzo mnie inspirują. Pozdrawiam :)

    Odpowiedz

Skomentuj Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • Email
  • Facebook
  • Google+
  • Twitter
  • YouTube

Za kulisami

Z życia małej kuchni i jeszcze mniejszego studia fotograficznego: felietony, galerie, nasze podróże
Nasze studio

Targ Tsukiji – największy targ rybny świata

Dla blogera kulinarnego zakochanego w sushi, największy targ rybny świata, to po prostu raj...
Targ Tsukiji | © KuchniaAzjatycka.com

Błądzenie po Tokio

Najlepszym sposobem na zwiedzanie miasta jest... zgubić się w nim. Galeria zdjęć z naszych wędrówek po Tokio.

Tagi

Afganistan Andy Ricker baranina Charles Phan Chiny curry David Thompson drób fasola fasolka Filipiny Gordon Ramsay grill/piekarnik grzyby głębokie smażenie Indie Indonezja Iran jajka Japonia Kambodża Korea Laos Luke Nguyen makaron Malezja mleko kokosowe owoce parowane pierogi pikle ryby i owoce morza ryż sajgonki Singapur Sri Lanka stir-fry sushi Tajlandia tofu wegetariańskie wieprzowina Wietnam wołowina wypieki

KATEGORIE

Zapisz się do naszego newslettera

INSTAGRAM

Obserwuj nas na Instagramie

POLECAMY

O tajskiej „soli i pieprzu”, przyprawniku i co nieco o balansowaniu smaków

ARTYKUŁ: O tajskiej „soli i pieprzu”, przyprawniku i co nieco o balansowaniu smaków

Sok i pasta pandanowa

Jak domowym sposobem zrobić wspaniały, naturalny, popularny w Azji zielony barwnik
Sok i pasta pandanowa

Wypalanie i patynowanie woka

W kuchni azjatyckiej nie ma ważniejszego akcesorium niż wok. A wśród nich najlepszym jest wok ze stali węglowej, który trzeba wypalić i patynować przed pierwszym użyciem. Zobacz sprawdzoną metodę
Wypalanie i patynowanie nowego woka

O BLOGU

Geograficznie: pod biegunem północnym, smakowo: w Azji - oto nasze współrzędne :) A tu historia bloga w wielkim skrócie >>

O NASZYM LOGO

Jedzenie kojarzy się z miską, a miska z kogutkiem. Dlaczego? Przeczytaj >>

KONTAKT

Jeśli masz pytania dotyczące przepisów lub chcesz nawiązać współpracę - napisz do nas >>

© Copyright 2010-2017 · KuchniaAzjatycka.com

Prawa autorskie